Leżą poza granicami obecnej Polski, ale ich nazwy brzmią dziwnie znajomo. Miasta ważne dla narodowej historii, opisane w literaturze, choć przez współczesnych może nieco zapomniane
Nasi reporterzy dotarli do miejsc, gdzie żyli wieszczowie i znamienite rody szlacheckie. Miejsc, o które toczyły się bitwy i do których tęsknią ci nieliczni, pamiętający jeszcze dawne czasy. Chcieliśmy sprawdzić, jak dziś wygląda życie, tam gdzie przed laty biło serce Polski. Byliśmy ciekawi, kto teraz mieszka wśród tych „pagórków leśnych” i „łąk zielonych”.
Przesiedlenia, które rozpoczęły się podczas II wojny światowej i trwały przez lata następne, diametralnie zmieniły strukturę kresowego społeczeństwa, a dziesięciolecia komunizmu zniszczyły wiele z kulturowego bogactwa. A jednak podczas podróży odnajdywaliśmy ślady dawnej świetności, spotykaliśmy ludzi, którzy przechowali wiarę ojców, język i tożsamość narodową. Doznawaliśmy życzliwości zarówno od Polaków pozostałych poza krajem, jak i tych, którzy – wskutek dziejowej zawieruchy – zajęli miejsce naszych rodaków: Litwinów, Białorusinów, Ukraińców. Ze wzruszeniem oglądaliśmy, jak niektóre świątynie podnoszą się z ruin. Te podróże były dla nas żywą lekcją historii – takiej, której nie znajdziemy w żadnych podręcznikach. Chcemy się z Państwem podzielić tym doświadczeniem. Zapraszamy do fascynującej wędrówki przez bliskie Kresy.